Okno na 6-tkę, czyli wietrzenie bez otwierania okna

Ilekroć opowiadam znajomym lub przyjaciołom o naszym autorskim rozwiązaniu, które nazywamy wietrzeniem na 6-tkę lub upraszczając nieco: oknem na 6-tkę, za każdym razem spotykam się mniej więcej z taką opinią: „Gdybym wiedział, że istnieje takie okno, w chwili gdy budowałem swój dom/kupowałem mieszkanie, to oczywiście zamówiłbym właśnie takie okna. Teraz mnie tylko irytujesz, opowiadając o tych wszystkich zaletach, przecież okien z tego powodu nie wymienię”.

Problem w tym, że zakupu okien (lub mieszkania/domu z oknami) dokonuje się 1-2 razy w życiu i zwykle nie jest się w tamtym momencie szczegółowo wyedukowanym co do technologii, które warto w nim zastosować. Poza wąską grupą ludzi, którzy dokładnie analizują dostępne oferty, by dokonać najlepszego wyboru, większość z nas nie ma na to czasu, wiedzy lub ochoty i zdaje się na opinie znajomych lub sprzedawcy. Stąd często powtarzane zdanie: „Gdybym budował dom jeszcze raz, uniknąłbym wielu błędów”.

Otwarte, ale zamknięte, czyli bezpieczne wietrzenie

Najprostsza definicja okna na 6-tkę to wietrzenie przy zamkniętym oknie. Dzięki specjalnym dwupozycyjnym zaczepom na całym obwodzie okna ma ono dwa zaryglowane położenia: gdy jest zamknięte i gdy wokół skrzydła powstaje 6-milimetrowa szczelina wietrząca. W obu pozycjach okno spełnia wymagania normy EN 1627-1630 w klasie RC1 lub RC2 (w zależności od ilości zastosowanych zaczepów), czyli zachowuje się jak zaryglowane okno antywłamaniowe.

Podczas „wietrzenia na 6-tkę” chłodne powietrze z zewnątrz napływa dołem, a ogrzane, zużyte powietrze uchodzi górą. Taka cyrkulacja wystarcza do zapewnienia odpowiedniej jakości powietrza. Pozwala też uniknąć szkód budowlanych wynikających z zawilgocenia ścian. Tak otwarte, a jednak bezpiecznie zaryglowane okna można pozostawić na czas dłuższy, np. wyjeżdżając na wakacje, by w mieszkaniu nie powstał nieprzyjemny zaduch. Można też tak wietrzyć mieszkanie nocą, podczas snu, bez obawy, że ktoś spróbuje spenetrować w tym czasie naszą własność.

Dodatkowe zalety wietrzenia na 6-tkę to:
- brak przeciągów i dręczących nas latem insektów,
- do wnętrza nie dostaje się woda opadowa,
- hałasy są bardziej stłumione, niż w przypadku okna uchylonego,
- miłośnicy zwierząt mogą być spokojni o swoich pupili wylegujących się na parapecie.

Ważnym argumentem jest też oszczędność energii. Brzmi to paradoksalnie, ponieważ wietrzenie jest postrzegane jako czynność odwrotna do oszczędzania – ciepła z grzejników lub chłodu z klimatyzatora. Fakt ten potwierdzają jednak badania. Sposób, w jaki powietrze napływa ze szczeliny i rozchodzi się po pomieszczeniu, pozwala ograniczyć straty energii do minimum. Symulację porównującą nowy sposób wietrzenia do zwykłego uchyłu można prześledzić w naszej aplikacji na smartfony activPilot Comfort.

Okucia activPilot Comfort mogą być montowane w większości okien z PCW, a także w nowszych konstrukcjach z drewna czy aluminium. Również do modeli nietypowych, np. łukowych, trójkątnych, trapezowych. Okno na 6-tkę w wersji podstawowej obsługujemy za pomocą klamki okiennej. Możliwe jest też wietrzenie automatyczne, gdy wybierzemy wariant activPilot Comfort PADM. W tym rozwiązaniu napęd elektryczny otwiera okno do położenia 6mm i automatycznie zamyka. Wietrzenie odbywa się w zaprogramowanych cyklach bądź po naciśnięciu przycisku na panelu dotykowym lub pilocie.

Nie chcesz wymieniać okien? Nie wszystko stracone

Tych, którzy mają już nowe okna i nie chcieliby ich znów wymieniać, pocieszę, że nie wszystko stracone. Jeżeli ich okna wyposażone są w okucie uchylno-rozwierane Winkhaus activPilot, można je zmodernizować, aby uzyskały funkcję okna na 6-tkę. Aby dowiedzieć się więcej, proponuję zgłosić się do jednego z biur sprzedaży okien, wymienionych na stronie internetowej oknona6.pl.

Dla tych, którzy mylą okno na 6-tkę ze zwykłym rozszczelnieniem, podam najistotniejsze różnice: Okno rozszczelnione to po prostu okno niedomknięte, które nie stanowi żadnej ochrony przed włamywaczem. W tej pozycji utrzymuje je jeden zaczep. W oknie na 6-tkę specjalne wkręcane w stal zaczepy, zamontowane z każdej strony ramy, utrzymują skrzydło w odległości 6 mm od ościeżnicy na całym obwodzie. Jest to kluczowe dla prawidłowej cyrkulacji powietrza, a przy tym zachowuje ono odporność na włamanie, jakby było zamkniętym oknem antywłamaniowym. Czyli możliwe jest wietrzenie bez otwierania okna.

Uważam, że okno na 6-tkę jest tak dobrym produktem, że warto spróbować dotrzeć do osób, które poszukują w sieci informacji o materiałach i technologiach związanych z budową i remontem i im go zaprezentować, aby na tym etapie mogli dokonać świadomego wyboru. W ten sposób, chociaż w niewielkim stopniu, zrehabilitujemy się wobec tych, którzy okna na 6-tkę już wybrać nie mogą.